Dawno już nie widziałem jakiejkolwiek komedii z Jimem Carreyem w roli głównej. Już za kilkanaście dni będziemy mogli go zobaczyć w produkcji pt. Pan Popper i Jego Pingwiny, w której Jim gra rolę Pana Poppera. Mały Tommy Popper wychowywał się na Brooklynie i kiedy tylko mógł rozmawiał z tatą-podróżnikiem. Dorosły pan Popper to majętny agent nieruchomości mieszkający na Manhattanie. Rozwiódł się z Amandą, z którą ma dwójkę dzieci i żyje w luksusowym apartamencie na Park Avenue. Jego życie się zmienia, kiedy kurier dostarcza dziwną paczkę z Antarktyki... W paczce znajduje się pingwin. Nie pluszowy, jak początkowo zakłada pan Popper, tylko prawdziwy, który zaczyna chodzić po mieszkaniu i robić niezły raban. Bohater kontaktuje się z różnymi miejscami w nadziei, że ktoś zabierze od niego zwierzę, ale niestety nikt się do tego nie pali. Zdesperowany dzwoni na Antarktykę, skąd przysyłają mu kolejne pięć pingwinów... Życie Poppera całkowicie się zmienia. Przywiązuje się do ptaków i się z nimi zaprzyjaźnia, a jego luksusowe mieszkanie zamienia się w piękną zimową krainę.
W USA oceny filmu "Pan Popper i Jego Pingwiny" są przeciętne, jednak trzeba pamiętać że to film dla dzieci, a głównie oceniają go dorośli. Na stronie youtube.com możemy zobaczyć trailer tego filmu.
poniedziałek, 11 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz