czwartek, 12 sierpnia 2010

Powrót króla

Już niedługo w kinie pojawi się film, który zapisał się na kartach historii kinematografii światowej. Każdy musiał o nim słyszeć - Avatar. Producenci zachwyceni sukcesem kasowym (pobił nawet Titanica) postanowili że film zostanie wyświetlony jeszcze raz, jedyną różnicą będzie dodatkowe 8 minut. Czy warto znów zapłacić dwadzieścia kilka złotych za 8 minut filmu ? Pewnie wielu chętnych znajdzie się nie tylko na te 8 minut, ale także na "powtórkę z rozrywki" jaką jest niewątpliwie technologia 3D.

Tak na marginesie, film zarobił 2,7 mld dolarów, do tej pory jedynie Titanic Camerona otarł się o 2 mld. Więc zapewne bez problemów pęknie 3 mld.